Fikoty w Dzień Dobry TVN! Reportaż o projekcie Ryby Nie Śmiecą i życiu na Mazurach.
Jest zimowe popołudnie, siedzimy sobie w salonie po obiedzie, nagle dzwoni telefon. Numer nieznany. Wyobraźcie sobie nasze zaskoczenie, gdy usłyszeliśmy w słuchawce "(...) mówi reporter Arkadiusz Gdula z telewizji Dzień Dobry TVN. Chcielibyśmy zaprosić Państwa do udziału w reportażu...". Na początku pomyśleliśmy, że ktoś ze znajomych nas wkręca. Zamurowało nas! I musieliśmy podjąć na szybko spontaniczną decyzję, czy się zgadzamy na udział w programie czy nie. Oczywiście głupotą by było odmówić. W końcu właśnie na tym nam od początku zależało, by z projektem edukacyjno-wędkarskim Fikoty trafiać do jak najszerszego grona ludzi.
To była niesamowita przygoda i mega rozwijające doświadczenie! Przez dwa dni siedziała u nas przesympatyczna, ale mega profesjonalna ekipa z Dzień Dobry TVN. Nie było czasu na pogaduchy o byle czym, a nawet na jedzenie! :O Nagrywanie profesjonalnego materiału do TV nijak się ma do filmików, jakie sami nagrywamy na nasz kanał Fikoty na You Tube. Trzeba się mega skupić, powtarzać kilka razy każdą scenę, zapamiętywać, gdzie i jak mamy stanąć i przede wszystkim - nie zwracać uwagi na kamerzystę, nie spoglądać w kamerę.
Co nas najbardziej zaskoczyło? Dogrywki tak zwanych "kiwajek". :) Czyli reporter poprosił nas, by każde z nas przez chwilę kiwało głową zwróconą w stronę drugiej osoby, a oni to nagrywali. Później wykorzystali te "kiwajki" w reportażu, gdy słuchaliśmy naszych wypowiedzi nawzajem. I jak to zostało pięknie dopasowane - mówię Wam! :D Byliśmy pod wrażeniem.
W reportażu Dzień Dobry TVN o Fikotach pojawił się również nasz - można powiedzieć - Ojciec Chrzestny projektu Paweł Fishmaniak wraz ze swoją cudowną córeczką Wiktorią. Z całego serca DZIĘKUJEMY WAM za wszystkie dobre słowa o komiksie wędkarskim i projekcie Fikoty! :)
Pozostaje nam już tylko zaprosić Was na ten piękny reportaż:
Niżej wklejam fragment reportażu pochodzący z strony Dzień Dobry TVN:
"Agnieszka Ostrowska-Błońska i Paweł Błoński obecnie mieszkają na Mazurach, ale jeszcze niedawno byli związani z Bieszczadami. Urzekły ich jeziora i w ciągu kilku dni podjęli decyzję, że przeprowadzają się na północ Polski. Jak zdradzili w materiale Dzień Dobry TVN, na miejscu dostrzegli pewien problem, z którym postanowili się zmierzyć."
A jeszcze niżej wrzucamy Wam kilka zdjęć z backstage powstawania reportażu. Pozdrawiamy!
